Modlitwa przed procesją Bożego Ciała

Zaczęty przez Jantek_gall, 03-06-2010, 20:22:37

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jantek_gall

Wielka jest tajemnica, i wielka miłość Twoja, o Panie! których pamiątkę, dziś kościół uroczyście obchodzi, Twoja o Jezu! przytomność w najświętszym Sakramencie, jak Jest pełną tajemnic, tak i pełną miłości. Twoje przebywanie na ziemi było krótkie; a chciałeś być z nami aż do końca wieków. Twojej widzialnej obecności musiałeś nas pozbawić, gdy wstąpiłeś do nieba; lecz mądrość i miłość Twoja wynalazła środek pozostania z nami niewidzialnie w sposób tajemniczy, to jest: w Sakramencie pod postacią chleba i wina utajony, a obecny z bóstwem i człowieczeństwem. Tak jest: Ty chciałeś być z każdym najściślej złączonym, ktoby tylko wierzył w Ciebie. Tak ukochałeś ludzi, że im dałeś tę obietnicę: ,,Moje Ciało będzie dla was prawdziwym pokarmem, a Krew moja prawdziwym napojem; a kto pożywa Ciało moje i pije Krew moją, ten mieszka we mnie, a ja w nim; ten żyć będzie na wieki," Jakże dobrotliwie o Zbawicielu mój! spełniłeś to przyrzeczenie, gdy na ostatniej wieczerzy, rzeczywiście dałeś pierwszy raz Ciało i Krew Twoją za pokarm i napój  Wziąwszy chleb w ręce swoje, złożyłeś dzięki, pobłogosławiłeś i rzekłeś: ,,Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje," Potem wziąłeś kielich i rzekłeś: ,,Pijcie z niego wszyscy, to jest Krew moja nowego przymierza, która za was i za wielu wylaną; będzie, na zgładzenie grzechów, Ile razy to czynić będziecie, czyńcie na moją pamiątkę." Niech Ci będzie cześć i chwała Zbawicielu! za ustanowienie tej tajemnicy, w której nam dajesz Ciało i Krew Twoją; Twoje bóstwo i człowieczeństwo utajone pod postacią chleba i wina. Cześć Ci oddaję i pokłon o Boże utajony w najświętszym Sakramencie! Nie widzą Cię wprawdzie oczy moje, ale Cię widzi wiara moja bo mocno wierzę że jesteś z bóstwem i człowieczeństwem obecny w tym Sakramencie.
,,Ile razy to czynić będziecie, czyńcie na moją pamiątkę." Tak mówiłeś o Panie! do uczniów, i rozkazałeś im czynić podobnie, i dałeś im i ich następcom moc do czynienia tego coś Ty uczynił, do przeistaczania chleba w ciało, a wina w krew Twoją. Świętym i czcigodnym pozostanie zawsze dla mnie ten akt, w którym odbywa się ofiara nowego przymierza, a chleb i wino przemienia się w Ciało i Krew Zbawiciela mojego; świętą i czcigodną każda uroczystość w której bywasz obnoszony utajony w Sakramencie, aby Ci oddać cześć i uszanowanie, jako królowi i Panu naszemu ; świętem i czcigodnei a każde miejsce, każdy kościół gdzie się zachowywa ta tajemnica; świętym i czci godnym ten akt, kiedy się zbliżam do tej tajemnicy i przyjmuję Ciało i Krew Zbawiciela mojego. Sprawże to łaską swoją, o Panie! abym godnie przystępował do stołu Twego; bo kto niegodnie pożywa ten pokarm, i pije z kielicha, ach! ten sobie pożywa i pije sąd i potępienie. Uchrońże mnie, o Boże! od takiego grzechu, a spraw, aby nam się to nie obracało z naszej winy na sąd i potępienie, co ustanowiłeś dla naszego zbawienia. Nie, o Panie! pierwej się troskliwie doświadczać będę, nim się zbliżę do pożywania tego pokarmu; pierwej przez szczerą spowiedź sakramentalną oczyszczę z grzechów duszę moją; pierwej się przysposobię przez serdeczne nabożeństwo, a dopiero błagać Cię będę o Panie! w mojej niegodności: uczyń mnie godnym przystąpić do stołu Twojego! a wtedy ufny w miłosierdzie Twoje, zbliżę się, i przyjmę Ciało Twoje najświętsze, które duszę moją zachowa do żywota wiecznego. Amen.
Módlmy się:
Boże! któryś nam w cudownym Sakramencie pamiątkę Twej męki zostawił: daj, prosimy Cię, abyśmy tak czcili święte tajemnice ciała i krwi Twojej, iżbyśmy pożytków z odkupienia naszego nieustannie doznawali. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen,

z modlitewnika 1853r.
z modlitewnika 1853r.