W dzień wspomnienia dowolnego Świętego

Zaczęty przez PK1991, 22-01-2025, 15:25:32

Poprzedni wątek - Następny wątek

PK1991

mel. ,,Chwal Syjonie Zbawiciela"
DZIEŃ ZAWITAŁ TRYUFALNY * Gdy po bitwie życia walnej * I skończonym zawodzie
Pierwszą szatą ozdobiony * Po wtórej przysposobionej * Żyje święty (N.) w ochłodzie

2. Wiarę, sprawy, obyczaje * Jego głos nasz niech wydaje * I dla Chrystusa trudy
On żywotem, słowy znaki * Czysty, nabożny, jednaki * Jak światło bez obłudy

3. Wiek doczesny w podłej cenie * Był u niego, serca tchnienie * K'niebu i prawdzie stało;
Nic pochlebstwa, nic katusze * Nic tyranów świętej dusze * Statku nie przełamało

4. Ten zdeptał świata pozory * Pompy, dostatki, splendory * Za gnój to wszystko mając
Bieżąc puszczą życia tego * Drogą do kresu pewnego * Królewską się udając

5. Nie tarczą, nie mieczem strojne * Ale wiarą serce zbrojne * Na plac nosił wojenny
Ostry z życiu, skąpy w mowie * Czujność jego kto wypowie * I rynsztunek codzienny

6. O szczęśliwy dniu, którego * Ciebie zawodnika cnego * Koronował Pan chwały
Wzięły koniec biegi, znoje * Lecz zapłaty pracy twoje * Końca nie będą miały

7. Od ciała wolny ciężaru * Jaśniejesz z Chrystusa daru * Ozdobiony koroną:
Czegoś pragnął, to ci Bóg dał * Jaśnie widzisz to, coś widział * Wprzód pod jakąś zasłoną

8. Narzekania, prace, wojny * Przeminęły, a spokojny * Żołd, korzyść i zapłata
Którą dajesz, Chryste, twemu * Żołnierzowi chwalebnemu * Liczy bez końca lata

9. Już boleści los nie pada * W mieście wiecznym, gdzie sąsiada * Mieć nie będzie przykrego
Tam zawita on poranek * Którego wieczora dzionek * Nie zna nigdy ciemnego

10. Znalazłeś wodza wiernego * Który cię do świata tego * Prowadził, Syna Boga;
Za tym gdy iść pragniesz szczerze * Nie pobłądzisz, w tejże mierze * W niebo prościuchna droga

11. W tym padole rzek płaczliwych * Jako jeleń do wód żywych * Utęskniłeś był sobie
Rozkoszy teraz potokiem * Zalanemu wiecznym ogniem * Bóg twój przyświeca tobie

12. Przychodzącemu winszuje * Z współmieszkańcem się raduje * Świetny senat Aniołów
Bądź wesoły, bądź szczęśliwy * Bo zarobek twój cierpliwy * Jest godzien wiecznych stołów

13. Między Senatory nieba * Już zasiadasz, nam potrzeba * Chrysta błagać Sędziego
Byśmy winni uchodzili * Gniewu Boga w ostrej chwili * W przyczynie słowa twego

14. Obmyj grzechy, ukróć ciało * Aby kary już nie znało * Z twej modlitwy skutecznej
A my w Chrystusa szczepieni * Całe w Niego przemienieni * Osiągli żywot wieczny. Amen

śpiewnik pelpliński