Mizerna cicha stajenka licha

Zaczęty przez Tomek Torquemada, 05-05-2007, 22:42:44

Poprzedni wątek - Następny wątek

Tomek Torquemada

Mizerna, cicha, stajenka licha,
Pełna niebieskiej chwały:
Oto leżący przed nami, śpiący
W promieniach Jezus mały.

Nad Nim Anieli w locie stanęli
I pochyleni klęczą,
Z włosy złotymi, z skrzydły białymi,
Pod malowaną tęczą.

Wielkie zdziwienie: wszelkie stworzenie,
Cały świat orzeźwiony;
Mądrość Mądrości, Światłość Światłości,
Bóg-Człowiek tu wcielony!

I oto mnodzy ludzie ubodzy
Radzi oglądać Pana,
Pełni natchnienia, pełni zbawienia,
Upadli na kolana.

Długo czekali, długo wzdychali,
Aż niebo rozgorzało;
Piekło zawarte, niebo otwarte,
Słowo się Ciałem stało.

Śpi jeszcze senne Dziecię promienne
W ciszy ubogiej strzechy.
Na licach białych, na ustach małych
Migają się uśmiechy.

Oto Maryja czysta lilija,
Przy niej staruszek drżący
Stoją przed nami, przed pastuszkami,
Tacy uśmiechający.

Lulaj Dziecino, lulaj ptaszyno,
Nasze umiłowanie;
Gdy się rozbudzi w tej rzeszy ludzi,
Zbawienie nam się stanie.

Radość na ziemi, Pan nad wszystkiemi
Roztacza blask poranny.
Przepaść zawarta, upadek czarta,
Zstępuje Pan nad Pany!

Hej, ludzie prości, Bóg z nami gości,
Skończony czas niedoli!
On daje siebie, chwała na niebie,
Mir ludziom dobrej woli!.

tomas_wawa

Podaję oryginalną wersję tej kolędy ze zbioru utworów jej autora, tzn. Teofila Lenartowicza:

1. Mizerna, cicha, stajenka licha, * Pełna niebieskiej chwały: * Oto leżący przed nami, śpiący * W promieniach Jezus mały.

2. Nad Nim Anieli w locie stanęli * I pochyleni klęczą, * Z włosy złotymi, z skrzydły białymi, * Pod malowaną tęczą.

3. Wielkie zdziwienie: wszelkie stworzenie, * Cały świat orzeźwiony; * Mądrość Mądrości, Światłość Światłości, * Bóg-Człowiek tu wcielony!

4. I oto mnodzy ludzie ubodzy * Radzi oglądać Pana, * Pełni natchnienia, pewni zbawienia, * Upadli na kolana.

5. Długo czekali, długo wzdychali, * Aż niebo rozgorzało; * Piekło zawarte, niebo otwarte, * Słowo się Ciałem stało.

6. Śpi jeszcze senne Dziecię promienne * W ciszy ubogiej strzechy. * Na licach białych, na ustach małych * Migają się uśmiechy.

7. Jako w kościele, choć ludzi wiele * Cisza pobożna wieje; * Oczy się roszą, * Dusze się wznoszą, * Płyną w serca nadzieje.

8. Lulaj Dziecino, lulaj ptaszyno, * Nasze umiłowanie; * Gdy się rozbudzi w tej rzeszy ludzi, * Zbawienie nam się stanie.

9. Oto Maryja czysta lilija, * Przy niej staruszek drżący * Stoją przed nami, przed pastuszkami, * Tacy uśmiechający.

10. Hej, ludzie prości, Bóg z nami gości, * Skończony czas niedoli! * On daje siebie, chwała na niebie, * Mir ludziom dobrej woli!

11. Radość na ziemi, bo nad wszystkiemi * Roztacza blask rumiany. * Przepaść zawarta, upadek czarta, * Zstępuje Pan nad pany!

zolwikolew

#2
Prezentuję opracowaną na organy melodię Jana Karola Galla znanego muzyka polskiego przełomu XIX i XX w. Jeśli dobrze pamiętam był warszawianinem jednak spoczął na cm. na Łyczakowie, bodaj w 1911 lub 1912r.
Bardzo proszę mi nie "panować". Mariusz sum