Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - knrdsk1

#2532
Melodia z bardziej zróżnicowanym rytmem, wg "Śpiewnik Kościelny Katolicki" Tomasza Flaszy - c.d.
#2534
Druga melodya (pierwsza jest taka, jak powyżej, u XMMMioduszewskiego) wg: "Śpiewnik Kościelny Katolicki" Tomasza Flaszy
#2535
Melodia wg X. Siedleckiego (wyd. 1994 r.)
#2536
Piękna melodia staniątecka z XVII w., wg Śpiewnika X. Siedleckiego (wyd. 1994 r.)
#2540
Cytat: Hyacinthus z Rządkowic w 26-11-2007, 00:34:00
[wycięte przez moderację - TT]

Panowie organiści, jestem po prostu PRZERAŻONY tym co przed chwilą przeczytałem. Wasza pogarda w stosunku do ludzi, którzy próbują śpiewać, jest szokująca! Wasze wywyższanie się nad ciemny lud, owe "zawodzenie", "wiejski grajek >podkładający się< zawodzącym babom", "ileś tam starych bab przestanie się wreszcie wydzierać w kościele", "Mszyce", "baby co odsiadują wszystkie dostępne msze", "wyły wnieboglosy"! To, co czytam, żadną miarą nie pasuje do obrazu organisty, jako człowieka służącego Bogu i Kościołowi! Gdzie Wasza miłość bliźniego?! Pokora wobec Zgromadzenia!?

A jeszcze jakiś mądrala sądzi, że to do niego odnoszą się słowa Chrystusa "błogosławieni, którzy cierpią prześladowania" ?! - owszem, ale nie do niego, lecz do ludzi których próbuje odgonić od Pana Boga w imię własnych wydumanych konceptów muzycznych!

Moi Panowie, to SKANDAL, SKANDAL i jeszcze raz SKANDAL!
#2541
Ja bardzo lubię tę pieśń, a jej śpiewanie nie wzbudza we mnie teologicznych rozterek. No ale nie kończyłem żadnej Teologii, tylko zwykłą Religię (jeszcze nie w szkole, na szczęście); myślę jednak że trochę rozumiem wyśmiewaną przez Uczonych pobożność ludową i wyrażaną w niej podobno-nie-teologiczną synowską miłość do Maryi, nawet jeśli jest wyrażana prostymi (a przy okazji pięknymi) pieśniami.
Pozdrawiam wszystkich, którzy chcą Pannie Maryi służyć, a Jej osobliwymi miłośnikami być!  :)
#2543
Melodya na Adwent wg X.M.M.Mioduszewskiego
#2547
Śpiewnik Pelpliński

    Panie, nie w gniewie i zapalczywości
Karz mnie i strofuj z moich nieprawości;
Ale się raczéj zlituj nad strapionym
I ulżyj boleść kościom udręczonym.

    W mojém zmartwieniu chodzę ledwie żywy;
Kiedyż mnie zleczysz, Ojcze litościwy?
Obróć się, wyrwij duszę mą z ciężkości,
Nie dla mych zasług, lecz dla Twéj litości.

    Bo któż po śmierci, kto Cię wspomnie w grobie?
Ja w zborze żywych ogłoszę o Tobie;
Jużem wzdychając zmordował się, Boże,
Przez noc oblewam łzami moje łoże.

    Płaczem codziennym oczom moim szkodzę
I zestarzałem się w ustawicznéj trwodze;
Nie stójcie przy mnie, co mi źle myślicie,
Wy się w zamysłach waszych pomylicie.

    Bo jakem płakał, Pan mój to obaczył
I z łaski Swojéj wysłuchać mię raczył;
Niech się zawstydzą moi nieżyczliwi,
Niech się poznają, jak byli fałszywi.   Amen.
#2548
X.M.M.Mioduszewski

Elżbieto święta Luzytan królowa,
Na wspomożenie nasze bądź gotowa:
Ratuj nas zawsze twemi modlitwami,
                    I zasługami.

Wszystkieś swe skarby ubogim rozdała,
Sieroty, wdowy zawsześ wspomagała,
Chorym i nędznym łaskawieś służyła,
                    Pókiś tu żyła.

Ubogiś zakon Franciszka przyjęła,
I podłąś suknię za purpurę wzięła:
Dziwnie świat depcząc siebieś zwyciężała,
                    Ciało karała.

Spraw to u Boga twojemi modłami,
Niech pogardzamy świata marnościami,
Byśmy do nieba na gody trafili,
                    Tam z tobą żyli.

W tej pieśni 1. wers, zgodnie z zapisem wg X.M.M.Mioduszewskiego, brzmi:

   "Elżbieto święta Luzytan królowa" albo "Elżbieto święta Węgierska królowa" dzięki czemu nadaje się dla 2 podobnych świętych :-)
#2549
Melodia wg X.M.M.Mioduszewskiego,
co ciekawe podaje ją jako pieśń do 2ch podobnych świętych :)