Mam trudną zagadkę dla Państwa, ale sądzę, że jako fachowcy będziecie w stanie mi pomóc. Wczoraj (8.11.2007) wieczorem usłyszałem w radiu (chyba Radiu Maryja lub innym katolickim radiu) pieśń, której tekst i nuty wskazywały, że ma już kilka wieków. Pieśń posiadała dużo zwrotek śpiewanych na te same nuty (ale chyba było kilka głosów). Zanim wpadłem na pomysł, żeby ją nagrać, już się kończyła, więc mam tylko ostatnie jej słowa:
"(...)także(?) Ty w swej boskiej miłości
racz o(d)puścić nasze złości"
Google nic nie znalazło. Brat mi mówił, że nie jest to kompletnie nieznany utwór, bo słyszał, jak kiedyś wykonywał go Pospieszalski i inni ludzie w TV.
"(...)także(?) Ty w swej boskiej miłości
racz o(d)puścić nasze złości"
Google nic nie znalazło. Brat mi mówił, że nie jest to kompletnie nieznany utwór, bo słyszał, jak kiedyś wykonywał go Pospieszalski i inni ludzie w TV.