Jezu, Ty każesz weselić się, chociaż do oczu ciśnie się łza,
A więc pragniemy posłuchać Cię, niechże się wola wypełnia Twa.
Czy wśród wesela, czy wśród cierpienia, chcemy Ci nucić śpiew dziękczynienia.
Lecz Ty o Panie, najlepiej wiesz, że bez pociechy trudno nam żyć.
O dobry Jezu, krzyżuj jak chcesz, ale racz dla nas pociechą być.
A wśród wesela i wśród cierpienia będziemy nucić śpiew dziękczynienia.
Gdy nas otoczy krzyżowy cień, słońce wśród czarnych zaćmi się chmur,
Daj przy ołtarzu w ten smutny dzień, znaleźć osłodę, męstwo i wzór.
A błogosławić będziem cierpienia , wdzięcznie Ci nucąc śpiew dziękczynienia.
Że z nami jesteś pozwól to czuć! Jako chleb życia pokrzepiaj nas,
Nadzieję w sercu omdlałą wzbudź, daj przetrwać mężnie prób ziemskich czas
I wdzięcznie nucić wśród łez, cierpienia, z Matką przeczystą śpiew dziękczynienia.
Ks. Jan Siedlecki, Śpiewnik kościelny, wydanie XXXIV, Opole 1973: