http://www.musicasacra.com/pdf/propers-guam.pdf
Propria mszalne rozpisane w zwykłej psalmodii, a przez to możliwe do zaśpiewania przez każdego, kto trochę tonów psalmowych liznął. Co Państwo o tym sądzą? Chwalebna popularyzacja śpiewu liturgicznego, czy karygodne upraszczanie sobie życia?
Zwykłe nieuctwo, i barbarzyństwo na miarę wydania medycejskiego. Autorów wyslałbym chętnie do benedyktynów w Tyńcu na roczne rekolekcje. Może by się nawrócili...