Moi Drodzy,
w wigilię wspomnienia Św. Cecylii - Patronki Muzyki Kościelnej, składam wszystkim byłym, obecnym i przyszłym P.T. Forumowiczom - Kantorom, Organistom, Scholarzom, Kapłanom, Muzykologom i wszystkim innym związanym z Muzyką Kościoła i tym którym jej dobro leży na sercu, serdeczne życzenia, byśmy nawet spierając się szukali zawsze tego, co dla służby Bogu i Kościołowi najlepsze.
I żeby ci, którzy w naszych diecezjach i parafiach mają wpływ na jej miejsce i pozycję, byli ludźmi kompetentnymi i zatroskanymi o jej właściwy poziom i obecność.
A wszystkim nam życzę, byśmy nie byli traktowani jak szkodliwi, obłąkani maniacy, którzy niestety nie potrafią zrozumieć że "teraz są inne czasy" więc "trzeba dostosowywać poziom liturgii do poziomu społeczeństwa", a "Organista [Kantor] ma być takim kościelnym DJ'em".
Życzenia zacne i mądre, zatem przyłączam się, pozdrawiając zarazem od organów unikalnej firmy Caecilia w Bazylice Św. Krzyża w Warszawie gdzie dziś miałem okazję to i owo zagrać (Frycek z filara cierpliwie słuchał...).
Również przyłączam się do tych życzeń. Przedewszystkim życzę Wam, by w Waszych kieszeniach wreszcie znalazły się przyzwoite pieniądze.
Wszystkiego najlepszego w dzień Św. Cecylii! :D
Niech ma nas w Swej opiece!