1. Cześć winną tobie Stróżu mój Aniele
Z serca oddaję, oraz za tak wiele
Łask odebranych, dzięki me ponawiam
Ciebie pozdrawiam.
2. Ty mnie na ręku jak matka piastujesz
Ty mi do nieba drogę pokazujesz
W pośrodku błędnych świata obłudności
Świecisz w ciemności.
3. We dnie i w nocy, co dzień, co godzina,
Co moment strzeżesz jako ojciec syna,
Jak matka córkę, jak źrenicę twego
Oka własnego.
4. Ty w smutku cieszysz, ty duszę wątpiącą
Radą swą wspierasz, ty upadającą
Wydźwigasz z grzechu, bronisz od tyrańskich
Sideł szatańskich.
5. Więc za to ciebie będzie szanowało
Będzie wielbiło, będzie cię słuchało
We wszystkiem, serce me, zawsze i wszędzie
Kochać cię będzie.
6. Proszę cię święty Stróżu mój Aniele,
Przez którego mam dobrodziejstw tak wiele:
Strzeż, rządź i broń mię, póki mnie przez siebie
Nie stawisz w niebie.
X.M.M.Mioduszewski (http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=353.0) podaje: melodyja jak wyżej (czyli jak w [Z] Wesołem sercem [nuty] (http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=1060.0) )
A oto nuty z jubileuszowego Siedleckiego (1928 r.):