1. Między gwiazdami, zbawienia Jutrzenko,
Świecisz jasnością bez zmazy Panienko;
I w życiu Twoim grzech nie postał w Tobie,
Stąd Cię za Matkę wybrał Jezus Sobie.
2. Tyś nam, Maryjo, Zbawcę porodziła,
Tyś Go piersiami Swymi wykarmiła;
Tego, co stworzył i zbawił świat cały,
Twe święte ręce dzieckiem piastowały.
3. Stąd się do Ciebie garnie ludzkie plemię,
Żeś spokrewniła z niebem naszą ziemię
I słusznie wielbim Ciebie, Panno droga,
Boś tak uczczona od samego Boga.
4. A teraz, gdy z nim cieszysz się już w niebie,
Naucz nas wszystkich tęsknić tam do Ciebie.
I póki tutaj zostajem na ziemi,
Wspieraj nas nędznych prośbami Twoimi!.
(Siedl. 3)