Do Ciebie, Panie, wznosim nasze prośby,
Czy cieszysz dary czyli trwożysz groźby!
Zawsze jest wsparcie pod Twym świętym progiem, boś Ty jest Bogiem, boś Ty jest Bogiem. 2x
W rzędzie najpierwszych człeka powinności
Tyś w sercu ogień naznaczył miłości
I wskazał za wstęp do Twojej świątnicy kochać rodzice, kochać rodzice. 2x
Jakże nam słodko, o Wszechmocny Panie!
Tak lube pełnić dla tych przykazanie,
Którym wieńczone kwiatami obficie winniśmy życie, winniśmy życie. 2x
Na tym ołtarzu kładąc proste dary,
W zakład ochotnej naszych serc ofiary,
Ufne za nimi z gronem pokolenia wznosim westchnienia, wznosim westchnienia. 2x
Twórco wszechrzeczy i Sędzio łaskawy!
Nagródź cnotliwe chęci ich i sprawy;
Racz błogosławić przez pociechy trwałe życie ich całe, życie ich całe. 2x
Niech dobroć Twoja przygody oddali,
Dosyć ich, Panie, dosyć już doznali!
A jeśli które sprawiedliwość wznieci, przenieś na dzieci, przenieś na dzieci.
(Klon.)
Śpiewnik kościelny XX Misyonarzy, Kraków 1916