Śpiew Kościelny - forum o tradycyjnych pieśniach kościelnych i chorale gregoriańskim

Tradycyjne śpiewanie => Śpiewnik kościelny => Kolędy kościelne => Wątek zaczęty przez: marian7 w 20-04-2008, 21:16:36

Tytuł: Zgińcie z oczu bogactwa [nuty]
Wiadomość wysłana przez: marian7 w 20-04-2008, 21:16:36
Zgińcie z oczu bogactwa, za nic złote góry, (gory?)
Serce się was nie chwyta, obłudne pozory:
         Nie jesteście mi łakome,
         Betlejemską wolę słomę.
                        I kącik obory.

Tam szczęśliwe ubóstwo, tam nędza bogata,
Niebo z skarbów obdziera i z Bogiem się brata:
         Ile Bóg jest w sobie drogi,
         Tyle mają te barłogi,
                        Ta bydlęca chata.

Słyszę miłe śpiewanie, Anielskie kapele,
Komuż niebo wygrywa tak radosne trele?
         Być to musi, że wesoło
         Przy ubóstwie stawia czoło,
                        Bóg mój w ludzkim ciele.     

Cóżeś znalazł jedyny Boski Synu w żłobie?
Czem Cię ziemia daruje ulubionym Tobie?
         Czego niebo nie szafuje,
         Znalazł czem się kontentuje,
                        W najuboższej dobie. 

Z nieba zstąpił skwapliwie dla ludzkiej zdobyczy,
Niedostatek z niedolą w zysku swoim liczy:
         A na zastaw stawia Bóstwo,
         Aby w skarbie miał ubóstwo,
                        W niem samem dziedziczy.

Na cóż ludzie nie baczni utarczki jak w boju
O doczesne bogactwa toczycie do znoju?
         Uczy Dziecię z nieba dane,
         Że ubóstwo szacowane
         W lepszym stawia stroju. 

Melodja: w Śpiewniku Krakowskim str. 430
Nakładem Józefa Miecznika w Częstochowie.
Drukarnia T. Nagłowskiego w Częstochowie.
Tytuł: Odp: Zgińcie z oczu bogactwa [nuty]
Wiadomość wysłana przez: knrdsk1 w 12-01-2010, 09:22:40
Melodia wg X.M.M.Mioduszewskiego (http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,353.0.html)
Tytuł: Odp: Zgińcie z oczu bogactwa [nuty]
Wiadomość wysłana przez: krk1mc w 24-02-2022, 19:49:13
Słyszę miłe śpiewanie, Anielskie kapele,
Komuż niebo wygrywa tak radosne trele?
         Być to musi, że wesoło
         Przy ubóstwie stawia czoło,
                        Bóg mój w ludzkim ciele.     


Na cóż ludzie nie baczni utarczki jak w boju
O doczesne bogactwa toczycie do znoju?
         Uczy Dziecię z nieba dane,
         Że ubóstwo szacowane
         W lepszym stawia stroju.
Tytuł: Odp: Zgińcie z oczu bogactwa [nuty]
Wiadomość wysłana przez: krk1mc w 24-02-2022, 19:51:15
Cóżeś znalazł jedyny Boski Synu w żłobie?
Czem Cię ziemia daruje ulubionym Tobie?
         Czego niebo nie szafuje,
         Znalazł czem się kontentuje,
                        W najuboższej dobie.
Tytuł: Odp: Zgińcie z oczu bogactwa [nuty]
Wiadomość wysłana przez: knrdsk1 w 26-02-2022, 10:39:18
Błędy w 3 zwrotkach poprawione. Dziękujemy i zapraszamy do dalszych działań :)