chciałbym zebysmy podyskutowali na temat śpiewów oazowych, które sa powszechnie tak nazywane a często sa to śpiewy nowe w liturgii. jak Wy się na to zapatrujecie drodzy moi?? pozdrawiam serdecznie Rafał
Cytat: xrm w 29-08-2008, 13:20:37
chciałbym zebysmy podyskutowali na temat śpiewów oazowych, które sa powszechnie tak nazywane a często sa to śpiewy nowe w liturgii. jak Wy się na to zapatrujecie drodzy moi?? pozdrawiam serdecznie Rafał
Nie zaprzeczę, że śpiewy oazowe (tutaj mam na mysli wszelkiego rodzaju kanony Taize) nie są pięknę. Stosuję takowe (np.
Będę śpiewał Tobie czy
Pan jest mocą), ale sporadycznie i zazwyczaj na zakończenie liturgii.
Pozdrawiam serdecznie,
Maximilianus
Każda forma apostolstwa jest wskazana ale powinna być dostosowana do sytuacji. Śpiewy oazowe bardzo dobrze sprawdzają się na wszelkiego typu oazach, spotkaniach grup młodzieżowych lub pielgrzymkach i tam powinny być stosowane. W czasie nabożeństw w kościele zdecydowanie osobiście odpowiadają mi bardziej poważne formy śpiewu.
Cytat: Maximilianus w 29-08-2008, 20:25:36
że śpiewy oazowe (tutaj mam na mysli wszelkiego rodzaju kanony Taize)
Jako człowiekowi w wieku średnim, który miał do czynienia z oazą w latach osiemdziesiątych XX wieku, kanony z Taize nie kojarzą mi się ze śpiewami oazowymi - to są zupełnie inne formy muzyczne nawiązujące raczej do tzw. piosenki turystycznej i z tego powodu nieadekwatne do sytuacji liturgicznych, ale często bardzo udane muzycznie i tekstowo. Rozumiem, że teraz oaza śpiewa kanony z Taize, tak?