Któż mnie pocieszy w biedzie i frasunku?
Kto w utrapieniu doda mi ratunku?
Wszakże Twa tylko, miłosierny Boże,
Najświętsza dobroć mnie ratować może
I dodać pomocy.
Za nic światowe ukontentowania,
Które częstokroć czynią narzekania;
Za nic rozkoszy i uciechy świata,
Na których ludzie trawią dnie i lata,
A te są ich zgubą.
Ludzka się przyjaźń częstokroć rozdziela,
W nieszczęściu trudno znaleść przyjaciela;
W szczęściu się każdy przyjacielem staje,
W nieszczęściu żaden pomocy nie daje,
Jeszcze się naśmiéwa.
Więc ja, mój Jezu, do nóg Twych upadam,
W Tobie nadzieję jedyną pokładam;
Chciéj mnie pocieszyć w utrapieniu mojém,
Albowiem ufam w miłosierdziu Twojém,
Litościwy Jezu!
O Matko Boska, Ty najwięcej możesz
Po Bogu, komu zechcesz, dopomożesz;
Dopomóż i mnie, nim zawrę powieki,
Nie daj zaginąć duszy méj na wieki:
Ratuj mnie Maryja! Amen.
Melodia wg X.M.M.Mioduszewskiego (http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=353.0) (widoczna po zalogowaniu)
Witam serdecznie. potrzebuje własnie tej pieśni ale niestety nie moge ściągnąć zapisu nutowego z tej strony. Jeżeli ktoś może pomóc to będe bardzo wdzięczny.
Juz poprawilem, mea culpa! - zamiescilem w nazwie pliku polskie "ogonki" i nowy serwer mi go zmełł...