Kolejny rarytas z mojego kuferka. Nie mogłem sobie odmówić aby nie umieścić skanu okładki wykńczona brązowym aksamitem, inkrustowaną kością słoniową i misternym ornamentem chyba z brązu lub mosiądzu spinana ozdobną klamrą a wrśrodku też mniam , mniam same smakołyki na 640 stronach. powoli będę zamieszczał jak coś przetworzę 8)