Jan Kochanowski
"Psałterz Dawidów"
PSALM 20
Exaudiat te Dominus in die tribulationis
Wsiadaj z dobrym sercem, o królu cnotliwy,
I w dobrą godzinę na swój koń chętliwy;
Zajedź drogę śmiele nieprzyjacielowi
A zastaw' się o swój lud poganinowi!
Wysłucha cię (da Bóg!) Pan czasu trudności
I obroni ręką swojej wszechmocności;
Siedząc na Syjonie oka swego z ciebie
Nie spuści a w twojej wesprze cię potrzebie.
Będzie pomniał na twe wszytki przeszłe dary
I sam ogień spuści na twoje ofiary;
Wszytko to On zdarzy, co w twym sercu czuje,
I szczęśliwy skutek radzie twej gotuje.
Wrychle cię zdrowego (da Pan Bóg!) ujźrzemy
I powinne Panu dzięki uczyniemy.
Bądź dobrej nadzieje a spuść się na Pana;
Twoja prośba, królu, będzie wysłuchana!
Niedługi czas temu (a każ na to śmiele!),
Że znacznie porazisz swe nieprzyjaciele
I wysłucha cię Pan z wysokiego nieba,
I będzie przy tobie wszędy, gdzie potrzeba.
Oni w swoje wozy i ufają w konie,
A my w Pańskiej kładźmy nadzieję obronie.
Oni upaść muszą, a my powstaniemy
I zwycięstwa znaki sławne podniesiemy.
Zdarz to, wieczny Boże, z Pańskiej swej litości,
A my bądźmy pewni, że Król z wysokości
Słyszy prośby nasze, a ocz go żądamy,
Wszytko z łaski Jego zawżdy otrzymamy.
Franciszek Karpiński
PSALM XIX
Exaudiat Dominus in die tribulationis.
Ten Psalm, albo kto inszy zrobił dla Dawida, albo przez niegoż samego złożony, kiedy wychodził na woyny przeciwko Filistynom, Syryyczykom, Ammonitom. W samey rzeczy zaś, jest modlitwa ludu za królem.
Niech cię wysłucha Pan w dniu twey trwogi,
Boga Jakóba imię niech broni,
Niech świętość arki wesprze twe nogi,
I Pan z Syonu niech cię zasłoni.
Niech wspomni każda twoję ofiarę,
Całopalenie miłém mu stanie;
Niech ci odmierzy chęci twych miarę,
I błogosławi twoje żądanie.
Cieszyć się będziem z twey pomyślności,
I chlubić wszędzie w Boga imieniu,
Dogodzi Pan nasz z swojey litości
Sprawiedliwemu twemu pragnieniu.
Teraz widzimy, że Bóg ocali
Pomazanego swego na wieki.
On go wysłucha; Bo go król chwali;
Moc nasza w sile jego opieki.
Ci zaufali w konie i wozy,
A my imienia Boga wzywamy;
Oni zwikłani swemi powrozy
Padli; my stojąc im urągamy.
Boże! racz wspierać króla naszego,
I twą go ręką w boju zakrywać:
Wysłuchay prośby ludu twojego,
W dniu, w którym będziem łaski twey wzywać.