Witam. Mam taki problem. Otóż byłam jakiś czas temu na pogrzebie w pewnej miejscowości i usłyszałam tam pieśń, której nijak nie mogę nigdzie odnaleźć. Tekst, który mniej więcej zapamiętałam, ze słuchu (więc może się różnić od prawdziwego), podaję poniżej. Bardzo będę wdzięczna za wszelką pomoc.
Pozdrawiam.
Laplatus! Resurificatus! Resurectiv dominum
Czy w tekście padło słowo "alleluia"? Jaka budowa pieśni? Zwrotki, refren?
Refren to właśnie brzmiał mniej więcej tak jak cytat, który wkleiłem. Alleluja raczej nie było. Nic więcej nie pamiętam.