Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum, pragnę powitać i gorąco pozdrowić wszystkich użytkowników. Chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji pieśni kościelnej. Pochodzi ona z filmu "Chłopi". http://www.youtube.com/watch?v=dIb2ViwWt3Y (http://www.youtube.com/watch?v=dIb2ViwWt3Y) zaczyna się mniej więcej w czasie 1:33:56. Jest to scena, w której Hanka w Niedzielę Palmową udaje się do kościoła. Ta sama pieśń występuje także w innym miejscu 2:04:25. Próbowałem ją znaleźć wsłuchując się w słowa, jednak nic z tego. Prawdopodobnie jest to dość stara melodia.
"Asperges me" - chorał na pokropienie przed sumą. Dziś śpiewany chyba wyłącznie w miejscach, gdzie odprawia się Msza trydencka.
Jesteś pewien? Bo Asperges me we Mszy Trydenckiej musi być śpiewane po łacinie. Natomiast tam wyraźnie słychać język polski. Co więcej, słowa są całkiem inne i nie pokrywają się z tekstem śpiewu w czasie Aspersji.
1:33:56 to z całą pewnością Asperges me i oczywiście że po łacinie, ale nie jest prawdą że dziś pojawia się tylko na tridentinie, wręcz przeciwnie,na NOM parafialnych zwłaszcza na sumach to jeden z reliktów, całkiem już ostatnich, dawnych śpiewów łacińskich wcale powszechnych w polskich kościołach, nawet w małych wioskach. Stąd i w Chłopach pojawia się całkiem prawidłowo.
2:04:25 też Asperges.
Cytat: smialyszczodry w 24-02-2013, 12:04:32
Jesteś pewien? Bo Asperges me we Mszy Trydenckiej musi być śpiewane po łacinie. Natomiast tam wyraźnie słychać język polski. Co więcej, słowa są całkiem inne i nie pokrywają się z tekstem śpiewu w czasie Aspersji.
A jakież to słowa polskie rozpoznałeś?
Pierwszy fragment zaczyna się od końcówki wersetu: "... saecula saeculorum. Amen", potem powtórzenie antyfony. Drugi fragment od "lavabis me" (z powtórki antyfony), potem werset kapłana "Ostende nobis, Domine, misericordiam tuam".
Cytat: knrdsk1 w 24-02-2013, 12:48:44
nie jest prawdą że dziś pojawia się tylko na tridentinie, wręcz przeciwnie,na NOM parafialnych zwłaszcza na sumach to jeden z reliktów, całkiem już ostatnich, dawnych śpiewów łacińskich wcale powszechnych w polskich kościołach, nawet w małych wioskach.
Tuś mnie zaskoczył i podbudował! Poproszę adresy na PW ;)
Po co na PW. Chadzasz do swojej Parafii na Sumę? W mojej (Wrocław, SA-LEZ-JA-NIE!!!) się śpiewa! Ale fakt że mamy naprawdę bdb organistę. Ale bywam w różnych miejscach i naprawdę widzę że to nie jest nic niezwykłego, choć to relikt niewątpliwy.
Jasne, byłem w życiu na wielu sumach parafialnych, ale na "Asperges" przed parafialnym NOM trafiłem tylko raz. I byłem święcie przekonany, że ów utwór znalazł się tam z namowy celebransa, który gorąco popiera śpiew gregoriański. Padłem zatem ofiarą jednego z tradi-stereotypów ;)
no tak, to rzeczywiście Asperges. dziękuję wszystkim za pomoc.