Ankieta
Pytanie:
Czy mamy do czynienia z kolędą kościelną czy domową?
Opcja 1: KOŚCIELNĄ
głosy: 4
Opcja 2: DOMOWĄ
głosy: 0
Pasterze mili coście widzieli? Widzieliśmy maleńkiego Jezusa narodzonego, Syna Bożego.
Co za pałac miał,gdzie gospodą stał? Szopa bydłu przyzwoita I to z wierzchu źle pokryta Tam odpoczywał.
Czy li o wygodach, czy spał o swobodach? Na barłogu, ostrym sianie Delikatnie spał, o Panie, a nie o łabędziach.
Kto go asystował, kto go pilnował? Wół i osioł przyklękali, Parą go swą zagrzewali Dworzanie jego.
Jakie kapele nuciły trele? Aniołowie mu śpiewali My na dutkach przygrywali Skoczno, wesoło.
wg: Pastorałki i kolędy z melodyjami ... przez X. M. M. M[ioduszewskiego] zebrane, Kraków 1843
Najstarsze zapisy tej kolędy znajdujemy w rękopisach karmelitańskich, występuje też w XVIII-wiecznych kancjonałach benedyktynek staniąteckich i franciszkanek. Zamieszcza ją "Śpiewnik Liturgiczny" TN KUL 1991.
Pasterze mili
Pasterze mili, coście widzieli?
Widzieliście maleńkiego, Jezusa narodzonego,
Syna Bożego.
Co za pałac miał, gdzie gospodą stał?
Szopa bydłu przyzwoita, i to jeszcze źle pokryta,
Pałacem była.
Jakie łóżeczko, miał Paniąteczko?
Marmur twardy, żłób kamienny, na tem depozyt zbawienny,
Spoczywał łożu.
Co za obicie miało to Dziecię?
Wisząc spod strzech pajęczyna, Boga i Maryi Syna,
Obiciem była, obiciem była.
W jakiej odzieży Pan nieba leży?
Za purpurę, perły drogie, ustroiła Go w ubogie,
Pieluszki nędza.
Czyli w wygodach, czy spał w swobodach?
Na barłogu, ostrem sianie, delikatne spało Panię,
A nie w łabędziach.
Co za bankiety, co miał za wety?
Piersi niewinnej Mateńki, nad kanar słodszych, maleńki
Kosztował Panię.
Kto assystowal, kto Go pilnował?
Wół i osioł przyklękali, parą swą Go ogrzewali,
Dworzanie Jego.
Jakie kapele nuciły trele?
Aniołowie mu śpiewali, my na dudkach przygrywali,
Skoczno wesoło.
Kto więcej spieszył, by Dziecię cieszył?
Józef stary z Panieneczką za melodyjną piosneczką
Dziecię cieszyli.
Jakieście dary dali, ofiary?
Kuba tłustego barana, Michał mu wina pół dzbana,
Ofiarowali.
Cóż więcej było darować miło?
Sercaśmy własne oddali, a odchodząc poklękali,
Czołem Mu bili.
wg: Ks. Jan Siedlecki, Śpiewnik Kościelny, wydanie jubileuszowe, 1928:
zwrotki 1- 10 są identyczne jak u Mioduszewskiego, treść zwrotek 11-12 połączono w jedną:
11. Jakieście dary dali, ofiary? = Serca-śmy własne oddali, a odchodząc poklękali, - czołem Mu bili.
Mimo pojawienia się tej kolędy w "Śpiewniku liturgicznym" nie jestem przekonany, czy należy ją pozostawić w dziale "Kolędy kościelne". Treść sugeruje raczej kolędę domową i mnie osobiście raziłaby podczas Mszy świętej. Co Państwo sądzą na ten temat? Przez tydzień czekam na głosy w ankiecie. Jeśli wygra "kolęda domowa" przeniosę ją do równoległego działu.
Trudna sprawa. X.M.M.Mioduszewski pisze na stronie tytułowej swojego zbioru kolęd: "Te piosnki w kościele śpiewane byc niepowinny" - po czym następują kolędy, które wszyscy znamy obecnie z użytku kościelnego. Ta kolęda wcale nie jest najgorsza spośród tych, które się śpiewa. Ja bym raczej zrobił ankietę dotyczącą "Cichej nocy" i tkliwego "O gwiazdo Betlejemska"...
Temat kolęd jest trudny, bo to właściwie jedyne pieśni religijne które się do dziś powszechnie śpiewa po domach, ale w każdym domu trochę inne. Dlatego dla jednych jedne są oczywiste, dla innych - inne. A idąc za głosem XMMM większość kolęd powinniśmy wyrzucić ze śpiewników kościelnych w ogóle! Tylko że wrosły już w okres bożonarodzeniowy, zadomowiły się i - są. Ja po zastanowieniu głosuję za pozostawieniem w kościelnych.
Ponieważ temat nie dotyczy tylko tej jednej kolędy utworzyłem nowy wątek na ten temat w dziale Pieśni tradycyjne:
http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=574.0 (http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=574.0)
Mnie ta kolęda kojarzy się z antyfonami do psalmów z laudesów Bożego Narodzenia i właśnie dla tego związku z liturgią potraktowałbym ją jako kolędę kościelną.
Nuty do kolędy (za: PSALLITE DOMINO- towarzyszenie organowe do śpiewnika kościelnego dla użytku parafii rzymsko-katolickich, części drugiej "Śpiewajmy Panu" z całkowitym tekstem pieśni, ks. dr Józef Surzyński i Mieczysław Surzyński, Poznań 1908):
Melodia wg X.M.M.Mioduszewskiego (http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=353.0)
I znowu szczególarz wtrąca trzy grosze: wpisany powyżej tekst ma drobną niedokładność, której nawet Rorantysta nie wychwycił, :'( . W pierwszej zwrotce wpisano:[Widzieliście maleńkiego, Jezusa narodzonego,].Winno być jednak: Widzieliśmy... Cała ta kolęda została napisana jako dialog, w którym owi Pasterze dają świadectwo(bardzo ciekawskiemu :) ) interlokutorowi. Biblia pauperum- tym razem nie do oglądania(może to prapraprapoczątki idei interaktywności ;) w sztuce? ). Z... wnikliwym pozdrowieniem dla wszystkich czytelników, pozostaję z szacunkiem....
P.S. W różnych wątkach pojawiły się pytania o pochodzenie przeróbek tekstów-myślę że sporą ich część możemy zawdzięczać temu samemu źródłu, które i tu zadziałało: rozpowszechnionemu(najbardziej od czasów Jana G.) chochlikowi.
nutki
Melodya wg P. Studzińskiego