PIEŚŃ V.
1. Słowo z nieba pochodzące, od Ojca na świat pły-
nące, któryś prawie w końcu wieka, przybył ratować
człowieka.
2. Oświeć dziś dusze w ciemności, spal je w ogniu
Twej miłości, by na głos przyjścia Twej chwały, co
najdalej uciekały.
3. A w on czas, gdy na surowym, zasiędzie tronie
sądowym, wylewać gniew na złośliwe, wiodąc w nie-
bo sprawiedliwe.
4. Niech wiecznej śmierci nie znamy, za to co Cię
tu gniewamy, raczej z Twemi wybranemi, daj nam żyć
czasy wiecznemi.
5. Cześć, chwała, władza Ojcowi, i przedwiecznemu
Synowi, i z Duchem Świętym spółecznie, niechaj nie
ustanie wiecznie, Amen.
Za:
Kantyczki, 1868