tekst: Błażej Derey OP (ok. 1587-1666) "Pieśni nabożne przy odprawianiu Różańców..." Kraków 1645
Spisano z: Śpiewnik Staropolski, Zeszyt I - Pieśni Maryjne i o Świętych, Wyd. Musica Jagiellonica, Kraków, 1995 r.
O, jedyny w Trojcy, Boże,
Niech nam łaska Twa pomoże
Pieniem wychwalać świętego
DOMINIKA, wszem sławnego.
Był z Guzmanów familijej,
Z książąt hiszpańskich linijej,
W Kalarodze urodzony,
Duchem Bożym oświecony.
Przy chrzcie świętym gwiazda wkoło
Oświeciła jego czoło,
Znacząc że podrozszy w lata,
Miał ciemności tępić świata.
Z kolebki modlić się schadzał,
Członkom młodym nie wygadzał;
Tam w jego usteczkach pszczoły
Robiły plastr swoj wesoły.
W młodym wieku, z swej ochoty,
Dając przykład wszelkiej cnoty,
Sprzedał swe księgi i sprzęty,
Żywił nędzne, człowiek święty.
[Sciągał drotem członki swoje,
Tym dyscyplin przez noc troje,
Czynił grzechy odpraszając,
Duszom w Czyscu pomagając]
[Heretykow błędy krocił,
Sto tysięcy ich nawrocił
Cudami znosił ich błędy,
A wiarę roskrzewiał wszędy.]
[Z obu stron księgi zniesiono,
Ktore gdy w ogień wrzucono,
Przeciwnych pisma zgorzały,
Swiętego w cale zostały.]
[Oni mu chcą odiąć zdrowie,
Lecz im święty wnet tak powie:
Męczeństwa me serce pragnie,
Was naprawi Sam Bog snadnie.]
Krucyfiks chętnie piastował.
W krwawych bitwach z nim przodkował,
Żołnierzom go ukazując,
Mężne serca w nich sprawując.
Ten pogaństwo postrzelało,
W DOMINIKA choć zgadzało,
Bronił bowiem Pan rozpięty,
By zranionym nie był święty.
Pan Chrystus następcy swemu
Objawił, Innocentemu,
Iż miał DOMINIK wsławiony
Dźwigać Koscioł nachylony.
A gdy Honori nastąpił,
Wnet święty prośby dostąpił,
Tytułu kaznodziejskiego
Twierdzą odniosł zakon jego.
Zoczył potym mąż wybrany,
Iż Bog na świat zagniewany,
Ostre w ręku trzymał strzały,
Chcąc zagubić lud zuchwały.
Lecz Matki Bożej przyczyną,
On gniew Pański poszedł w iną,
Gdy DOMINIKA z FRANCISZKIEM
Postawiła jak z braciszkiem.
PANNA święta, przez jednego
Sługę, sobie wybranego,
Habit mu zakonny dała,
Bracią weń przybrać kazała.
Tym też cieszon był widzeniem,
Że Pani z nieba odzieniem
Za raz obok swego ciała
Siostry z bracią okrywała.
[Pod Tholossa Miastem głownym,
Swięty był w puszczy cudownym
Gdzie go Matka Boża miła,
Mlekiem z piersi swych karmiła.]
[Tam gdy długo siekł swe ciało,
Zeby Kacerstwo ustało,
Nayświętsza mu ZOLTARZ dała,
Wszystkich go uczyć kazała.]
[Tak ten Wianek światu słodził,
Ze kiedy z nim w Miasto wchodził,
Dzwony go nawet witały,
Gdy cudownie wszędzie brzmiały.]
Imię JEZUS tak smakował,
W uściech swoich zawsze chował,
Iż w nim serce więc tajało,
Gdy JEZUSA wspominało.
W sercu mając Boże rany,
Znacznie z nich był herbowany
I cierniowej czuł korony
Bol na głowie z Pańskiej strony.
Opatrznym bywał w przygodzie;
Znając niegdy bracią w głodzie,
Sprawił, że ańjeli z nieba
Przynieśli im koszem chleba.
Był z natury miłosiernym,
Prędki na pomoc mizernym,
Niemocy wszelkie odwracał,
Umarłym żywot przywracał.
Czterdziestu wodą zalanych
Osob, dobrze wielom znanych,
Pod Tolossą, a trzech w Rzymie
Wskrzesił przez JEZUSA imię.
Jak trudno gwiazd liczbę wiedzieć,
Tak dziła jego powiedzieć;
Wszystkich wzorem był cnot świętych,
Skarbnicą dobr z nieba wziętych.
Gdy miał umrzeć Ojciec święty,
Konwent braciej żalem zjęty
Stanął przed nim; on ich cieszył,
Sam się po zapłatę spieszył.
I rzekł: "Stamtąd, gdzie odchodzę,
Moją pieczą was ochłodzę;
Tam przez mię, bracia, zjednacie,
Czego od Boga żądacie".
W dziwnej tedy zszedł światłości
Do gornych, wiecznych radości,
Gdzie się za nas Bogu wstawia,
Nowych pociech nas nabawia.
Świadkiem w Suryjanie dany
OBRAZ, z rąk Najświętszej PANNY,
Przy nim kto świętego wzywa,
We wszystkim wysłuchan bywa.
Obraz ten odrysowany
I na wszystek świat podany,
Sprawuje zdrowie choremu,
Jedna pomoc upadłemu.
Ojcze święty, DOMINIKU,
Wielki Boży miłośniku,
Polecaj nas Panu w niebie,
Pokornie prosiemy Ciebie.
Polską naszę cnę Koronę
Tobie zlecamy w obronę,
Broń nas głodu, moru, wojny,
Zjednaj nam żywot spokojny.
Amen.
Zwrotki umieszczone w nawiasach [], które pominięto w "Śpiewniku staropolskim ..", uzupełnił Rorantysta na podstawie fototypicznego wydania "Naboznych Piesni ..." Brata Błażeja Dereya (http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=885.0)
Jeśli zna ktoś brakujące (pominięte przez wydawnictwo) 7 zwrotek, proszony jest o ich dopisanie!
Zwrotki dopisałem, korzystając z moderatorskich uprawnień, bezpośrednio w tym samym tekście, zaznaczając jedynie odmienne źródło.
Tekst edycji Musica Jagiellonica jest wiernym powtórzeniem tekstu pierwodruku z drobnymi jedynie zmianami dotyczącymi pisowni wielką lub małą literą oraz zamiany s=ś, z=ż, z=ź itp.
No proszę, jaki szybki odzew! :D Myślę że w przyszłości możnaby wpisać też cały oryginalny tekst bez poprawek :)
Melodia wg:
"Nabozne Piesni ..." Br. Błażeja Dereya (1645) (http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=885.0)