Śpiew Kościelny - forum o tradycyjnych pieśniach kościelnych i chorale gregoriańskim

Tradycyjne śpiewanie => Śpiewnik kościelny => Pieśni własne o Świętych => Wątek zaczęty przez: knrdsk1 w 03-08-2007, 13:04:52

Tytuł: Walenty, św.: Rozpłyń się serce ludzkie od radości
Wiadomość wysłana przez: knrdsk1 w 03-08-2007, 13:04:52
Śpiewnik Wrocławski 1865 (http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=669.0)

Pieśń II. o Świętym Walentym Męczenniku.

Na tenże dzień. [14. Lutego - przyp. Knrdsk1]
Melodyja jak: Bądź pozdrowiona Panienko.

Rozpłyń się serce ludzkie od radości,
Przy ogniach Boskiéj rozpłyń się miłości;
        Gdyć Walentego w te posyła kraje,
        Wielkiego chorób lekarza podaje.

O zawitajże, życie konających,
Witaj Walenty, zdrowie chorujących:
        Wszystkie pociechy ty światu przynosisz,
        Rozgniewanego kiedy Boga prosisz.

Ty miłosiernym patrzysz na świat okiem,
I ślepych nie raz udarował wzrokiem;
        Choć życia komu świeca dogoruje,
        Niechże ci tylko siebie ofiaruje.

Precz ustępować muszą śmierci mroki,
A zajaśnieją rozkoszne widoki;
        Do ciebie chorzy serdecznie wzdychają,
        Do ciebie dziatki ręce wyciągają.

Podaj nam rękę wołają sieroty,
Niech słońce świeci przed naszemi wroty:
        Wielkie choroby lud dręczą zbytecznie,
        Ciebie Walenty prosimy serdecznie.

Obróć swe na nas miłosierne oczy,
Niechaj w łzach serce nasze się nie moczy;
        Uzdrawiaj chorych ciesz lud utrapiony,
        Który się do twéj ucieka obrony.

Lubośmy na gniew Boski zasłużyli,
Miecześmy na się sami obrócili.
        Jednak do Ciebie o Święty Patronie,
        Wołamy z płaczem: stań przy naszéj stronie.

Zastaw nas mieczem, który krew panieńską
Przelał, wijąc ci koronę męczeńską.
        Bądź Męczenniku nam wiankiem różanym,
        Bądź opiekunem sierot ukochanym.

Polnym bądź kwiatem téj naszéj koronie,
Mars niechaj na swym daje pokój tronie,
        Kwitnij nam rajski kwiatku pociechami,
        Którzy cię często polewamy łzami.

W ciężkich chorobach twéj łaski żebrzemy,
Pokaż się ojcem, my dziećmi będziemy,
        Nie tylko na tym płaczliwym padole,
        Lecz i w wesołém wiecznéj chwały kole.

V. Módl się za nami Święty Walenty Męczenniku:
R. Abyśmy się stali godnemi obietnic Chrystusowych.
V. Panie wysłuchaj modlitwy nasze:
R. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

                                Módlmy się:
    Boże! którego miłości pożarem gorejąc Święty Męczennik Walenty,
wszystkiemi groźbami tyrana swego pogardził, uczyńże i to z nami dla niego
abyśmy wszyscy, którzy jego męczeństwo w uszanowaniu mamy, od wszelkiéj
choroby, i od grzechu śmiertelnego, aż do śmierci wolnemi byli. Przez
Chrystusa Pana naszego.     R. Amen.
Tytuł: Walenty, św.: Rozpłyń się serce ludzkie
Wiadomość wysłana przez: Morgan13 w 16-12-2010, 15:14:53
Pieśń o Św. Walentym na melodię "O której berła"

1. Rozpłyń się serce ludzkie od radości
Przy ogniach Boskiej, rozpłyń się miłości
Gdy Walentego w te posyłasz kraje
Wielkiego chorób lekarza podaje

2. O zawitajże życie konających
Witaj Walenty zdrowie chorujących
Wszystkie pociechy Ty światu przynosisz
Rozgniewanego, kiedy Boga prosisz

3. Ty miłosiernym na świat patrzysz okiem,
I ślepych nieraz obdarujesz wzrokiem,
Choć życia komu świecą dogoruje
Niechże Ci tylko Siebie ofiaruje.

4. Precz ustępować muszą śmierci mroki
A zajaśnieją rozkoszy widoki
Do Ciebie chorzy serdecznie wzdychają
Do Ciebie dziatki ręce wyciągają

5. Podaj nam rękę wołają sieroty
Niech słońce świeci, przed naszymi wroty
Wielkie choroby, lud dręczą zbytecznie
Ciebie Walenty prosimy serdecznie

6. Obróć swe, na nas miłosierne oczy
Niech we łzach serce nasze się nie moczy
Uzdrawiaj chorych, ciesz lud utrapiony
Który się do Twej ucieka obrony

7. Lubośmy na gniew Boski zasłużyli
Miecz żeśmy na się sami obrócili
Jednak do Ciebie o Święty patronie
Wołamy z płaczem, stań po naszej stronie

8. Zastaw nas mieczem, który krew panieńską
Przelał wijąc Ci koronę męczeńską
Bądź męczennikiem nam wiankiem różanym
Bądź opiekunem sierot ukochanym

9. W ciężkich chorobach Twej łaski żebrzemy
Pokaż się ojcem, my dziećmi będziemy
Nie tylko na tym, płaczliwym padole
Lecz i w Niebieskiej, wiecznej chwały kole.