Bądźże pozdrowiona Hostyo żywa

[Tomek Torquemada]

Bądźże pozdrowiona Hostyo żywa, W której Jezus Chrystus Bóstwo ukrywa
Witaj, Jezu, Synu Maryi, Tyś jest Bóg prawdziwy w świętej Hostyi.
Bądźże pozdrowione drzewo żywota, Niech kwitnie niewinność, anielska cnota.
Bądźże pozdrowiony Baranku Boży, Zbaw nas gdy miecz Pański na złych się sroży.
Bądźże pozdrowiony, Anielski Chlebie, W tym tu Sakramencie wielbimy Ciebie.
Bądźże pozdrowiona święta Krynico, Serce Przenaświętsze, Ty łask świątnico.
Bądźże pozdrowiony Boski Kapłanie, Przyjm nasze ofiary, usłysz błaganie!
Bądźże pozdrowiona żywa Ofiaro, Broń nas przed doczesną i wieczną karą.
Bądźże pozdrowiony Dobry Pasterzu, Tyś dał duszę Swoją za nas na krzyżu.
Bądźże pozdrowiony Wszechmocny Boże, Już Cię kocham szczerze, jak serce może.

[tomas_wawa]

Starsza, a w każdym razie inna wersja tej pieśni znajduje się w Kancyonale cieszyńskim. Swoją drogą, ciekawe, jak to śpiewano. Część zwrotek średnio pasuje do obecnej melodii, chyba, że popełniono jakieś błędy w druku.

T: Kancyonał i książka modlitewna na cały rok, 1865 r., s. 192-194. (pisownia oryginalna)

1. Bądźże pozdrowiona święta Hostya, * W której Jezus Chrystus Bóstwo ukrywa. * Witaj, Jezu! Synu Maryi, * Tyś jest Bóg prawdziwy, w świętej Hostyi.
2. Ciebie pozdrawiamy z serca całego, * Nad Cię nie ma przyjaciela lepszego. * Witaj...
3. Tyś Bóg naszej sprawy i nasz Zbawiciel, * Tyś jest sam król sławny i odkupiciel. * Witaj...
4. Łasko nieprzebrana, Jezu mój miłt, * Któryś utajony w świętej Hostyi. * Witaj...
5. Gdy Ciebie nie mogą serca pochopić, * Tak ja chcę wiarą się k'niemu przyłożyć. * Witaj...
6. W Twoje się najświętsze rany oddaję, * Gdy Cię nade wszystko Boże miłuję. * Witaj...
7. Tyś źrzódło żywych dusz używiające, * Którzy Cię pragniemy w tym Sakramencie. * Witaj...
8. Duszo chrześcijańska, pragnij do Niego, * Którego w świętości masz ukrytego. * Witaj...
9. A jeżliś grzechami jest obciążona, * Ciałem Jezusowem będziesz uleczona. * Witaj...
10. Przełóż Mu swe nędze i także tęskności, * On jest Pan łaskawy, pełny litości. * Witaj...
11. Oddaj serce prawe Bogu prawemu, * W tem to Sakramencie utajonemu. * Witaj...
12. Który to pragnie wnijść do serca twego, * Byleby nie miało grzechu żadnego. * Witaj...
13. Doświadczaj człowiecze, samego siebie, * Wiesz jakiego gościa przyjmiesz do siebie. * Witaj...
14. Żebyś Go pożywał na twe zbawienie, * Nie tak jako Judasz na potępienie. * Witaj...
15. Jak wiele grzeszników Go przyjmowali, * A już sobie większy sąd zgotowali. * Witaj...
16. Ten pokarm anielski jest na zbawienie, * Nie tak jako Judasz na potępienie. * Witaj...
17. Którzy gdy niegodnie ciało przyjmują, * To krew Jezusową nogami depczą. * Witaj...
18. Ta krew Jezusowa w piekle cię pali * I od twarzy Boskiej wiecznie oddali. * Witaj...
19. Już się być niegodnym wielce uznawam, * Jednakże nadzieję w Tobie pokładam. * Witaj...
20. Ciebie tu wyznawam z serca całego, * Racz mię na Twe przyjście cieszyć godnego. * Witaj...
21. Czysty Pelikanie, pełnyś dobroci, * Drogą krwią Twą obmyj me nieczystości. * Witaj...
22. Który zgładzić możesz jedną kropelką, * Tyś jest wszego świata istą nadzieją. * Witaj...
23. Ciebie ja miłuję z serca całego, * Gdy nie mam na świecie nad Cię lepszego. * Witaj...
24. Tyś jest manna z nieba wiecznej słodkości, * Osłodź serca mego wszystkie gorzkości. * Witaj...
25. Tyś jest wieczna mądrość serca mojego, * Witam Cię z radością serca całego. * Witaj...
26. Witaj, Oblubieńcze serca czystego, * Proszę racz się skłonić do serca mego. * Witaj...
27. Zawitaj, Baranku! czysty bez zmazy, * Wyczyść serca nasze od wszelkiej skazy. * Witaj...
28. Witaj, Synu miły przeczystej panny, * Tyś od Ojca na świat z nieba zesłany. * Witaj...
29. Jesteś świętych Pańskich miłe naczynie, * A serca ludzkiego uspokojenie. * Witaj...
30. Daj nas Cię miłować, jak Cię miłują, * Wszyscy święci w niebie z Tobą królują. * Witaj...
31. Zawsze miej miłośnych nas, miły Panie! * Proszę, żebyś wylał Twą miłość na mnie. * Witaj...
32. Bo nie mogę nic mieć nad Cię droższego, * Jako gdy Cię mogę mieć łaskawego. * Witaj...
33. Przyjdź już, Jezu miły, do serca mego, * Ach, już pragnę Ciebie z serca całego. * Witaj...
34. Przyjdź już, gościu miły, mój pożądany, * A z dawna z radością oczekiwany. * Witaj...
35. Jak ci są prześliczne oblicze Twoje, * Oczyść serce moje na przyjście Twoje. * Witaj...
36. Tyś jest najpiękniejszy ze synów ludzkich, * Miły oblubieńcze serców anielskich. * Witaj...
37. Tyś morze dobroci niewymierzonej, * Udzielasz nam łaski Twej niezliczonej. * Witaj...
38. Tyś wino rodzące najczystsze panny, * Chlebie żywy z nieba na pokarm dany. * Witaj...
39. Najwonniejszy kwiecie serca czystego, * Bądź nam miłościw dla Imienia Twego. * Witaj...
40. Przyjdź, oczekiwany, do mnie samego, * Nakarm mię Twem ciałem już pragnącego. * Witaj...
41. Przyjdź, najsłodszy Panie! do serca mego * Krwią Twoją najdroższą odkupionego. * Witaj...
42. Oto Cię już czekam z wielką radością, * Racz się skłonić do mnie Twoją miłością. * Witaj...
43. Witaj, miłośniku, coś tak miłował * I krwi przenajświętszej nic nie litował. * Witaj...
44. Cierpiałeś tak wiele, abyś nas zbawił, * Tyś się na ołtarzu święty zostawił. * Witaj...
45. Pod sposobem chleba nam się udzielasz, * Ojca niebieskiego za nami błagasz. * Witaj...
46. Gość już raczył zstąpić do serca mego, * Racz mię też obronić od wszego złego. * Witaj...
47. Udzielże nam łaski niezwyciężonej, * Ciało święte czartu na zawstydzenie. * Witaj...
48. Gdy się dusza z ciałem będzie rozdzielać, * Na drogę wieczności racz nas posilać. * Witaj...
49. Na łonie matki Twej niech umieramy, * A Ciebie samego niech w sercu mamy. * Witaj...
50. Racz nam dać szczęśliwe w niebie mieszkanie, * A po śmierci z Tobą mieć królowanie. * Witaj...