Czemuż tak rychło, Panie (dla młodzieńca lub panny)

Zaczęty przez czytane, 19-07-2023, 13:59:57

Poprzedni wątek - Następny wątek

czytane

1. Czemu tak rychło, Panie! bierzesz mnie ze świata ?
Czemuż tak prędko znikły moje młode lata?
Kilka lat tylko żyłem/am, kilka dni na świecie,
Nieużyłem/am rozkoszy w moim młodym lecie.

2. Dałeś mnie był rodzicom ukochanym,
Teraz mnie śmierć zabrała w wieku młodocianym,
Ojciec i Matka z oczu obfite łzy leją
I od żalu wielkiego na poły truchleją.

3. Mogłaś śmierci okrutna! dać mi jeszcze pożyć,
By rodzice pociechy mogli ze mnie dożyć.
Lecz inaczej wyroki Boskie sporządziły,
Aby złości światowe mnie nie potępiły.

4. Ojcze i matko moja, już się żegnam z wami,
Z krewnymi kochanymi, z braćmi i siostrami.
Dziękuję wam za wszystko, coście mi uczynili,
Żeście mnie wychowali i mnie też wyżywili.

5. Młodzieńcy i panienki z wami się rozstaję,
I tę wam do uwagi na-u-kę podaję:
Wiedzcie, iż do starości śmierć z kosą nie czeka,
Ale i w młodym wieku podcina człowieka.

6. Wy zaś wszyscy, którzy tu dziś przy mnie stoicie,
Ostatnią chrześcijańską posługę czynicie,
Westchnijcie z głębi serca do Boga naszego,
Aby mnie przyjąć raczył do Królestwa Swego.

Śpiewnik żałobny i pogrzebowy, 1934 r.