Psalm 103: Benedic, anima mea. Domino

Zaczęty przez Tomek Torquemada, 17-05-2007, 18:27:07

Poprzedni wątek - Następny wątek

Tomek Torquemada

Jan Kochanowski
"Psałterz Dawidów"

PSALM 103
Benedic, anima mea. Domino
     
Błogosław', duszo moja, Panu swojému,
Błogosław' imieniowi Jego świętému!
Błogosław', duszo, Panu; Jego obfite
Dary niech zawżdy będą w sercu twym ryte!
     
Który odpuszcza wszytki twe nieprawości
I zabiega chorobom i twéj krewkości,
Żywot śmierci łakoméj twój odejmuje
A ciebie miłosierdziem swym koronuje,
     
Który cię wszelakich dóbr hojnie nabawia
I twoje młodość jako orlą odnawia,
Obrońca nieomylny źle obwinionych
I sędzia sprawiedliwy wszech ukrzywdzonych.
     
Ten opowiedział drogi swe Mojżeszowi
I wolą swą ukazał Izraelowi,
Pan wielce miłosierny, Pan dobrotliwy,
Na gniew nieprędki, barziéj do łaski chciwy.
     
Nie umie, nie zwykł się On wiecznie frasować
Ani do końca swojéj srogości chować;
Nie wedle spraw przeciwko nam postępuje
Ani się z nami wedle zasług rachuje.
     
Któréj nad ziemią niebo jest wysokości,
Takiéj On ku sługom jest swoim litości;
Jako wschód od zachodu daleko pała,
Tak On od nas daleko grzech nasz oddala.
     
Jako łaskawy ojciec synów lituje,
Tak równie swoich wiernych sług Pan żałuje;
Czynu bowiem naszego samże świadomy
I pomni, żechmy ziemia i cień znikomy.
     
Trawie podobien człowiek, którą ostrymi
Leda w dzień kosa przytnie zębami swymi;
Podobien kwiatu, który gdy się rozwinął
Nalepiéj, dusznym wiatrem zmorzony zginął.
     
Pańska łaska jest wieczna i nieprzebrana,
Wiernym, cnotliwym ludziom nagotowana;
Téj uczesniki będą i prawnukowie
Tych, którzy w Jego będą kochać się słowie.
     
Pan na ognistym niebie dwór swój wysoki
Zasadził, skąd panuje na świat szeroki.
Chwalcie, o aniołowie, mężni, chwalcie Go,
Którzy słowne nosicie poselstwa Jego.
     
Wszytki niebieskie wojska i sług zebranie,
U których Jego ważne jest rozkazanie,
Wszytko po wszytkich kąciech królestwa Jego
Stworzenie i ty, duszo, chwal Pana tego!

ania_s

Franciszek Karpiński

PSALM CII
Benedic anima mea Domino.


Ten Psalm złożony od Dawida, pod którego imieniem w tytule jest zapisany. Wzbudza się w nim Dawid do dziękczynienia Bogu, który go uwolnił od wielu przykrości. Bywał zażywany i śpiewany po wyprowadzeniu Żydów z Babilony, dziękujących Bogu za wolność.

Błogosław wiecznie duszo moja Pana
Całą twa mocą imię jego święte;
Pomnąc, jakiemiś łaskami oblana;
Za dobrodziejstwa błogosław go wzięte!

Który ci złości daruje, przestrzega,
Który cię leczy w smutku pogrążoną,
Który twe życie od upadku dźwiga,
Którego litość jest twoją koroną.

On twego w dobrém dopełni żądania,
Młodość się twoja, jak orłowi wróci;
On swą litościa każdego zasłania,
I swoim sadem, kogo krzywda kłóci.

On Mojżeszowi pokazał swe drogi,
I swoję wolą synom Izraela:
Grozi, i jego groźby czas nie mnogi,
Ni w nim wiecznego masz nieprzyjaciela.

Nie podług miary kara jego była;
Bo jak daleko od nas nieba stoją,
Miejsce to całe litość napełniła,
Którą rozdaje tym, co go się boją.

Jak ode wschodu zachód się oddalił,
Tak my daleko od winy zostali,
Jak oyciec nad swém dzieckiem się użalił,
Dla tego tylko, żeśmy się go bali.

Poznał naszego niedołężność stanu,
Wspomniał, ze człowiek jest popiół nie-
I że dni jego podobne są sianu, (zdolny,
I krótko kwitnie, jako kwiatek polny.

Bo duch ten, który ożywiał dni człecze,
Przechodzi prędko z domu nikczemnego,
I jak raz stamtąd, gdzie mieszka, uciecze,
Nużby nie poznał i miejsca swojego.

A litość Pańska wiecznie jest nad temi,
Co się go boją, i nad ich synami!
Nad niemi prawda; jeśli są wiernemi,
W zakonie chodzą Pańskiemi drogami.

Bóg ma tron w niebie, stamtąd światem
          władnie,
Błogosławcie go wszyscy Aniołowie,
Potężni władzą; i którzy tak snadnie
Pełnicie wszystko, co wam tylko powie.

Błogosławcie go woyska nieba silne!
Które na jego czekacie skinienie;
Na każdém mieyscu sprawy jego dziélne;
I duszo moja chwal go nieskończenie.