Jezusie, pełny boleści

Zaczęty przez czytane, 19-07-2023, 18:59:53

Poprzedni wątek - Następny wątek

czytane

1. Jezusie, pełny boleści, * Dla grzechów i nieprawości * Skonałeś dla grzesznika, * Wybawiłeś ród człeka.
2. Rozważ, ma duszo, z wdzięcznością * Rany Jezusa z litością: * Od stóp do wierzchu głowy * Nie jest w nim członek zdrowy.
3. Krew się ze wszech stron wylewa, * Rana się z rany dobywa; * Patrz na lice zmodrzałe, * Wszystko ciało zsiniałe.
4. Jeszcze więcej cierpieć żąda, * Miary łasce nie nakłada, * Boleść z łaską wojuje, * Miłość nie ustępuje.
5. Już się Pan z nami rozłącza, * Już Ducha Ojcu poleca, * Niebo płacze, boleje, * Serce we mnie truchleje.
6. Jezus na krzyżu umiera, * Stwórca świata oczy zwiera, * Ach! smutnać to nowina, * Jakaż śmierci przyczyna?
7. Oto Baranek niewinny * Bez żadnej z siebie przyczyny * Z miłości k' nam jedynej, * Cierpiał dla winy naszej.
8. Sromotne w grzechach konanie * Jest krwi Jego przelewanie: * O niewdzięczny człowiecze! * Tyś jest katem w tej męce.
9. Ilekroć sercem grzeszymy, * Głowę Jezusa kłujemy * Cierniem umysłu złego, * Wyniosłego, pysznego.
10. Język przez nieczyste słowa * Na Pana bicze podawa, * Którzy klną, sławę psują, * Znowu Pana biczują.
11. Złem wejrzeniem, dotykaniem * I do grzechu zachęcaniem * Znów Pana przybijamy * Na krzyż, śmierć odnawiamy.
12. Zgorszenie, złych mów słuchanie, * Wznawia Pańskie urąganie, * Z bliźnich drwiny, szydzenie * Są Jezusa zhańbienie.
13. Kto z nas na uboższych łaje, * Ten na Jezusa powstaje, * Krew z ran Jego wyciska, * Gdy kto słabszych uciska.
14. Kto pomstuje i złorzeczy, * Ten bluźnierstwy Pana dręczy, * Octem, żółcią Go poi, * Kto się npić nie boi.
15. Z sukien Jezusa obnażasz, * Kiedy się na grzech odważasz, * Z zdrajcą Pana sprzedaje, * Kto w łakomstwie zostaje.
16. Kto grzech w spowiedzi ukrywa, * Sakrament w grzechu pożywa, * Oczy Mu zawięzuje, * Na twarz Jezusa pluje.
17. Pycha, kradzież, gniew, obżarstwo, * Nieprzyjaźń, zawiść, niedbalstwo, * Jak włócznia, gwoździe dręczą, * Członki Jezusa męczą.
18. Ach, tak jest, ach to my znowu * Srogą mękę Jezusową * W wnętrznościach odnawiamy, * Gdy grzechy popełniamy.
19. Znowu Jezusa krzyżujem, * Znowu Go srodze biczujem, * Cierniem koronujemy, * Kiedy w grzechach żyjemy.
20. Toć Serce Pańskie przeraża, * Że grzesznik nic nie uważa, * Nie dba na umęczenie, * Obfite odkupienie.
21. Patrz duszo, jak Jezus wzdycha, * Nad twoją złością narzeka * Słuchaj głosu Boskiego, * Póki czas życia twego.
22. Otóż dla ciebie umieram, * Żywot w boleściach zawieram, * Ty się kochasz w marnościach, * Nie masz końca w swych złościach.
23. Pokutuj bez omieszkania, * Bo jeszcze czas zmiłowania, * Jeśli się chcesz nawrócić, * Chcę ci niebo przywrócić.
24. Nie trać nadziei dla złości, * Lecz ufaj w Mojej miłości, * Bo kropelka krwi Mojej * Jest grunt nadziei twojej.
25. Pokutujących przyjmuję, * Serdecznie witam, całuję, * Serce masz otworzone, * Ręce Me wyciągnione.
26. O Jezu, spieszę do Ciebie, * Byłem zgubiony bez Ciebie, * Z płaczem padam do nóg Twych, * Wyrzekam się grzechów mych.
27. Łzami się Jezu zalewam, * Twą krwią me grzechy obmywam; * zwróć litościwe oczy, * Serce się z Tobą złączy.
28. Wolę tysiąckroć umierać, * Niżbym Cię jeszcze miał gniewać, * Niechże Twe umęczenie * Sprawi grzechów skończenie.

Chwalcie Pana wyd. 6 1925r.