Jan Ewangelista, św.: Święty Janie ty kochanku Jezusa osobliwy

Zaczęty przez PK1991, 30-12-2024, 12:54:27

Poprzedni wątek - Następny wątek

PK1991

mel. ,,Dnia każdego Boga mego"
ŚWIETY JANIE, ty kochanku * Jezusa osobliwy 
Iżeś w miłości bez szwanku  * Był do zgonu gorliwy
Uczniu, Jego Apostole, * Wielki Ewangelisto 
Który na tym łez padole,  * Żyłeś jak Anioł czysto.

2. Tyś był Syn Zebedeusza, * Matka Twa Salomea 
Wkrótce miłości Jezusa,  * Stałeś się kaznodzieja
Bracie Jakuba większego, * Acz w latach nadeń młodszy
Lecz w urzędzie nad starszego * Jezusowiś był słodszy.

3. Ciebie Jezus wziął ze sobą, * Gdy się przemienić raczył
Piotra i Jakuba z tobą, * Abyś z nimi zobaczył
Jak twarz Jego rozjaśniała, * Szaty stały się białe
Na znak, że jest większa chwała * W niebie gdzie życie trwałe.

4. Podczas wieczerzy ostatniej * Na Jezusowym łonie
Spoczywałeś pewnie zdatniej * Niż na królewskim tronie
Tam z piersi Pańskich wyssałeś * Źródło prawej miłości
I też wszystkim zalecałeś * Do sędziwej starości

5. Nie dość było na miłości * Której pełen zostałeś
Jeszcze i źródło mądrości * Z Jezusa wyczerpałeś
Gdy jak orzeł swą szybkością * Nad ptakami góruje
Tak twa mądrość wysokością * Innych mądrość celuje

6. Ciebie Jezus umiłował * Dla wzajemnej miłości
Którąś ty Mu okazował * W każdej okoliczności
Tyś w ogrójcu przy pojmaniu * Bliżej, k'Niemu przystąpił
I przy srogim biczowaniu * Jezusaś nie odstąpił

7. Kiedy inni opuścili * W mękach Mistrza swojego
Tyś i tak w okropnej chwili * Nie odszedł kochanego
I gdy był ukrzyżowany * Z Matką Jego tam stałeś
Patrząc na mękę i rany * Gorzko wraz z Nią płakałeś

8. Znać, żeś Pana, a Pan ciebie * Umiłował serdecznie
Gdy konając Siebie dając * Matkęć Swą zdał bezpiecznie
Aby Matką twoją była * Ty jej synem kochanym
Pod opieką twoją żyła * Choć byłeś jej poddanym

9. Usłyszawszy, że kochanek * Jezus twój zmartwychpowstał
Gdy sam w niedzielny poranek * Już grób otwarty został
Z Piotrem prawda wraześ wyszedł * Lecz w drodześ go uprzedził
Tyś pierwszy do grobu przyszedł * Pierwszyś też grób odwiedził

10. A gdy Jezus zmartwychwstały * Stanął przy was w cichości
Gdzieś ty z Piotrem czas niemały * Ryby łowił w bliskości
Poznałeś Go, gdyś zawołał: * Piotrze, Pan jest, o dziwy
Kogo Piotr poznać nie zdołał * Znał kochanek prawdziwy

11. Te są skutki twej czystości * W której z dzieciństwa żyłeś
Ta przyczyna tej miłości * Którą ukochan byłeś
Czystość z miłością złączone * W których innych celujesz
Jak się Bogu ulubione * Wiesz, bo przez nie królujesz.

12. Męczennikiem ogłoszony * Jesteś bez krwi wylania
Boś w oleju był smażony * Dla Jezusa wyznania
Uproś i daj nam zachować * Prawą wiarę statecznie
Ciebie w cnotach naśladować * Z tobą w niebie żyć wiecznie . Amen

śpiewnik Pelpliński